Czy studia od października będą odbywać się w trybie stacjonarnym, a może tym zdalnym? Jakie decyzje podjęły władze większości uczelni wyższych? Pamiętajmy, że jesteśmy w bardzo nietypowej sytuacji, kiedy na całym świecie panuje pandemia koronawirusa. Mając na uwadze zalecane obostrzenia i społeczną izolację, nadal aule uczelni pozostaną niestety zamknięte.
Rzeczywiście, życie studentów zmieniło się diametralnie. Zamiast codziennej wyprawy do gmachu uczelni, pozostawali oni we własnych domach i mieszkaniach, a naukę zdobywali za pośrednictwem komputera. Taki tryb nauczania ma swoje zalety i wady, ale żeby mógł zostać w ogóle wdrożony, należy mieć do tego odpowiednie warunki. Czy wyobrażasz sobie zapełniony pokój dla Erasmusa w Gdańsku, w którym każdy lokator w tym samym czasie słucha innego wykładu? Z całą pewnością nie jest to komfortowa sytuacja ani tym bardziej dobre warunki do pobierania nauki. Wracając do samego programu międzynarodowej wymiany studentów Erasmus, w tym roku akademickim takowy niestety nie będzie organizowany. Taka decyzja jest wielce krzywdząca dla samych studentów, ale jest tak naprawdę jedyną słuszną w obliczu tak dużej skali zakażeń koronawirusem
Tryb nauczania w czasach pandemii koronawirusa
Jak wspomnieliśmy, od października większość uczelni oferuje swoim studentom zdalny tryb nauczania. Niektórzy dostrzegają w takim modelu ogrom zalet. Nauka przebiega spokojnie, studenci mogą opuścić swoje dotychczasowe miejsce przebywania, jakim jest Warszawa. Pokój dla studenta nie będzie im na razie potrzebny, mogą wrócić w rodzinne strony, a dzięki temu generować oszczędności finansowe. W mieście pozostaną na pewno ci studenci, którzy oprócz pobierania nauki na uczelni, pracują. Grupą, która decyduje się na pozostanie w naszym kraju, są też obcokrajowcy, którzy studiują w naszym kraju. Ci z reguły dosyć długo szukali lokum pod hasłem „flats for students Warsaw”, nie zawsze mogą pozwolić sobie, by je stracić. Nie każdy ma możliwość, by wrócić do ojczyzny.
Kiedy wszystko wróci do normy? Tego tak naprawdę nikt nie wie. Jedni sugerują, że normalny tok nauczania będzie realizowany dopiero po wynalezieniu skutecznej szczepionki na covid, inni oddają tę decyzję w ręce władz uczelni. Każda uczelnia decyduje samodzielnie o realizacji przekazywania wiedzy swoim studentom. Na razie większość postawiła na szczególne środki ostrożności.