Dezynsekcja to proces pozbywania się szkodników z przestrzeni. Zabieg ten najczęściej przeprowadza się w celu usunięcia karaluchów, prusaków, pluskiew, czy mrówek. Prawdopodobnie większość mieszkań i domów kiedyś będzie musiała przejść dezynsekcje, więc warto dowiedzieć się, kiedy jest ona konieczna.
Jednym z najczęściej stosowanych rodzajów dezynsekcji jest dezynsekcja termiczna. Na czym ona polega i kiedy się ją stosuje?
Dezynsekcja termiczna — co to jest?
Dezynsekcję termiczną zaczęto stosować już w na początku XX wieku w spichlerzach i magazynach żywności. Jest ona bardzo dobrą alternatywą dla dezynsekcji chemicznej, gdyż nie niszczy żywności lub przestrzeni.
W tamtych czasach do dezynsekcji termicznej używało się pieców lub gorących temperatur, aby niszczyć szkodniki za pomocą wysokiej temperatury. W dzisiejszych czasach stawia się na wymrażanie niską temperaturą — daje to o wiele lepsze efekty i lepiej chroni przedmioty poddawane dezynsekcji.
Czytaj również: Taras niezadaszony – z czego wykonać?
Do dezynsekcji termicznej używa się suchego lodu. Wszystkie szkodniki i ich jaja zostają szybko zamrożone przez CO2. Jednak, aby ją przeprowadzić, potrzebna jest firma, w której znajduje się dezynsekcja. Warszawa to miasto, w którym takich firm jest sporo, więc może być łatwo taką znaleźć.
Kiedy stosuje się dezynsekcję termiczną?
Dezynsekcja termiczna sprawdza się świetnie w przypadku zwalczaniu pluskiew. Pluskwy to bardzo odporne na dezynsekcję chemiczną, więc najlepiej właśnie je wymrozić. Te szkodniki są również niezwykle małe i mogą schować się w najmniejszych zakamarkach, więc dezynsekcja termiczna całego mieszkania będzie najskuteczniejsza — suchy lód dociera przecież wszędzie